Okazuje się, iż dokarmianie ptactwa poza okresem zimowym może przynieść więcej szkód aniżeli korzyści. Dowiedziono również, że najczęściej dokarmiane są gołębie w dużych miastach a ludzie serwują im niestety produkty dla nich szkodliwe.
Przede wszystkim jeśli już decydujemy się na dokarmienia ptaków róbmy to więc tylko zimą – w pozostałych porach roku gołębie radzą sobie doskonale same a nadmiar pożywienia nie działa na ich korzyść. Co więcej, miasta mają coraz większy problem z natrętnymi ptakami w wyniku czego finansują coraz częściej konieczne sposoby na gołębie bowiem te wyrządzają wiele szkód. Najczęściej niszczą elewację budynków i posesje swoimi odchodami, nie da się tez ukryć, że gołębie odchody są bardzo toksyczne i ciężkie do wyczyszczenia a co więcej, znajduje się w nim spora ilość groźnych dla zdrowia ludzi bakterii. Właśnie z tego powodu zakładane są kolce oraz ptaki do odstraszania gołębi, który uniemożliwiają ptactwu przesiadywanie na dachach budynków, balustradach czy parapetach.
Jeśli więc chcemy dokarmiać gołębie zimą róbmy to poza obszarami miejskimi. Nigdy nie dawajmy im chleba – to pokarm dobry dla kaczek a nie gołębi, które mają zbyt wąski przewód pokarmowy. Dla tego gatunku ptactwa idealne będą ziarna zbóż takie jak pszenica, proso czy owies. Można je też karmić ziarnami słonecznika, świetnym przysmakiem są też płatki owsiane i rodzynki.
Pamiętajmy również o chronionych i ginących gatunkach ptaków – może to właśnie te należałoby dokarmiać z większą starannością aniżeli gołębie.